Stawiam na naturalność, czyli prawdziwe ruchy, gesty i najszczersze uśmiechy. Jeśli nie masz pomysłu gdzie patrzeć, czy co zrobić z rękoma, nie przejmuj, we wszystkim pomogę. Czasem wystarczy obrót, czy przelotne spojrzenie przez ramię. Jeśli dorzucisz trochę spontaniczności, z pewnością zobaczysz to potem na zdjęciach 🙂

Jak pracuję z dziećmi? Na sesji pozwalam im nimi być. Sama jestem mamą energicznego 4 -latka i mam swoje patenty, na to jak zwrócić uwagę Malucha. Zamiast poleceń daję zadania, a to dzieciaki uwielbiają (świetnie sprawdzają się w plenerze). Jeśli Wasze dziecko jest nieśmiałe i potrzebuje chwili na oswojenie, trzeba mu ją dać, bez zmuszania. Jeśli tylko dacie mi przestrzeń, nie ma czego się obawiać

Podobno nie ma ludzi niefotogeniczch! Są tylko źle sfotografowani. Wiem jak ważne jest to, jak się czujesz przed obiektywem, dlatego staram się zapewnić zawsze maksimum swobody, luzu, bez nadęcia i powagi. Łapiąc kadry gdzieś pomiędzy, udaje mi się uchwycić to, co prawdziwe i najpiękniejsze – Twoje/Wasze emocje. Zdjęcia są dla Was i moja w tym głowa aby te zdjęcia wywoływały uśmiech na Waszych twarzach. Czasem warto spróbować jeszcze raz 🙂