radośc tworzenia
pięknych wspomnień
Zachody słońca i wspomnienia z dzieciństwa łączy ten sam rodzaj magii.
I nie bierze się ona z ich piękna, ale z ulotności.
~Richard Paul Evans~
Zachody słońca i wspomnienia z dzieciństwa łączy ten sam rodzaj magii.
I nie bierze się ona z ich piękna, ale z ulotności.
~Richard Paul Evans~
Moja przygoda z aparatem zaczęła się jakieś 8 lat temu i chwilę zajęło mi, aby połączyć pasję ze sposobem na życie. “Coś musi się skończyć, żeby mogło zacząć się coś…” Nietypowe wykształcenie (z zawodu jestem chemikiem), wieloletnia praca w korporacji, sporo podróży, aż w końcu narodziny ukochanego synka – to ciąg zdarzeń, które może nie bezpośrednio, ale jednak przybliżyły mnie to decyzji o realizacji swoich fotograficznych marzeń. Cieszę się przeogromnie, że mogłam wkroczyć na tę ścieżkę, która na w pełni pokazuje moją wrażliwość, daje mi poczucie spełnienia i szczęścia, a którą mogę podzielić się z Tobą w postaci zdjęć.
W domu mam dwóch super chłopaków, dla jednego jestem mamą, a dla drugiego partnerką i kocham ich ze wszystkich sił. W dużej mierze to właśnie mój synek Wiktor, jako skrajny wcześniak uświadomił mi czym jest walka i pokonywanie przeciwności losu. W pewnym sensie jego przedwczesne pojawienie się , dało mi nowe spojrzenie na świat , a życie nabrało jeszcze piękniejszych barw. Moim miastem rodzinnym jest Sandomierz ale od lat mieszkam w Warszawie. Poranki zaczynam kubkiem kawy, a wieczory, zbyt często, kawałkiem pizzy 🙂 Kocham podróże, zachody słońca i wiatr we włosach. Aparat w ręku, wycieczki po urokliwych starych miasteczkach oraz Ci dwaj Panowie obok, to dla mnie pełnia szczęścia.
Najcenniejsze są wspomnienia
Życia nie mierzy się ilościa oddechów, ale ilością chwil, które zapierają dech w piersiach ~Maya Angelou
No products in the cart.